O co chodzi z tymi formami?
Na pewno we wcześniejszych artykułach natknąłeś się na określenie „forma”. Z pewnością wiesz, co znaczy to słowo, tylko jak je rozumieć w kontekście dajmonizmu?
Najprościej mówiąc, forma dajmona to postać zwierzęcia danego gatunku, którą przybiera dajmon. Jeśli mówimy, że jakiś daemian jest np. lisem lub ma formę lisa, oznacza to, że jego dajmon przybiera postać właśnie lisa. Dosyć proste, jednak schodki zaczynają się w momencie dobierania odpowiedniej formy dajmona.
Bo forma prawdziwa pełni ważną funkcję – symbolizuje to, jaki jesteś. Nie może to być przypadkowe zwierzę, wybrane na zasadzie preferencji czy kaprysu. Dajmon wcale nie musi mieć postaci Twojego ulubionego zwierzęcia, wręcz rzadko kiedy tak jest. Forma służy samopoznaniu, a raczej wynika z niego; dopiero poznając własne mechanizmy, cechy, to, jaki jesteś faktycznie, jesteś w stanie dobrać odpowiednią formę. To forma wynika z cech, a nie cechy z formy; nawet jeśli Twój dajmon początkowo przybierze jakąś formę, nie oznacza to, że jest ona prawdziwa i dobrze Cię oddaje. Pamiętaj, że dajmon wie o Tobie tyle co Ty. Jeśli Ty nie znasz swoich mechanizmów, on również nie będzie znał. Do tego dopiero musisz dotrzeć.
Czy forma może się zmieniać? Jak najbardziej tak, zwłaszcza na etapie, gdy dopiero zaczynasz odkrywać samego siebie. W pewnym momencie może się okazać, że forma, którą miałeś tygodniami, miesiącami, a może i nawet latami, nie oddaje Cię jednak wystarczająco trafnie; nawet nie dlatego że się zmieniłeś. Może po prostu poznałeś siebie lepiej, zdałeś sobie sprawę, że Twoje mechanizmy wyglądają jednak inaczej, niż sądziłeś wcześniej?
W świecie Pullmana jedynie dajmony dzieci miały niestabilną formę, ulegając usytuowaniu w jednej postaci w dorosłym wieku. U nas tak nie jest; przede wszystkim są podzielone zdania co do tego, że każdy z nas ma jedną, niezmienną formę prawdziwą na całe życie. Ludzie zmieniają się również w dorosłym wieku, a także zmienia się ich stopień samopoznania. Wiele osób sądzi, że można usytuować się (osiągnąć prawdziwą, stabilną formę) wielokrotnie w ciągu życia, zależnie od zmian, jakie w nas zachodzą w jego trakcie.
Najprawdopodobniej Twój dajmon zmieni formę jeszcze wiele razy, nawet jeśli na ten moment czujesz, że ta, którą przyjął, pasuje do Ciebie i jest stabilna.
Na jakiej zasadzie analizujemy gatunki zwierząt, jak to się przekłada na cechy ludzkie? To trochę szerszy temat, trudny do opisania w paru zdaniach. Przede wszystkim, odchodzimy od interpretacji kulturowej symboliki (np. groźny, okrutny wilk, kot oszust itp.), ponieważ po pierwsze, znacznie spłyca charaktery i jest pełna stereotypów, a po drugie, często jest sprzeczna z obrazem danej formy, który wynika z analizy trybu życia tego zwierzęcia.
Ponadto, ma to postać metaforyczną, nie interpretujemy cech gatunku dosłownie. Jak jakiś gatunek żyje na drzewach, nie oznacza to, że osoba z taką formą będzie namiętnie wspinać się na wszystkie okoliczne dęby, wierzby i na co tylko się da. Tak samo jak ktoś mający formę gatunku, który wiąże się z partnerem raz na całe życie, nie musi wcale przeżyć życia z wyłącznie jedną osobą. Nie ma też znaczenia wygląd zewnętrzny – jak ktoś jest wysokim człowiekiem, nie musi mieć wcale formy konia czy żyrafy, a drobna, filigranowa osoba może być lwem lub gorylem. A będąc zebrą, nie trzeba mieć włosów w czarno-białe (lub biało-czarne?) pasy.
Z doborem formy związane są pewne pułapki, w które łatwo można wpaść: uberwilctwo i blokowanie.
Posiadamy na forum obszerną bazę artykułów na temat form, a także analiz przeróżnych gatunków zwierząt; koniecznie tam zajrzyj, by dowiedzieć się więcej!