Co czyni charakter wymarłym?

Autor: Yoru i Akemi

Czujesz się niebywale oryginalny? A może masz wrażenie, że cały świat Cię nie rozumie? Jesteś wyalienowany czy otacza Cię grupka przyjaciół? Siedzisz samotnie w domu, bo uważasz, że nie ma nikogo kto byłby godzien spędzania z Tobą czasu? Może czasami przechodzi Ci przez myśl, że jesteś wymarłym gatunkiem owianym mitami? Pozwól, że rozproszę te cudowne marzenia.

Ostatni Mohikanin, ostatni samuraj

Gatunki wymarłe nie równają się z oryginalnością. Ta cecha nie jest ich symbolem przewodnim. Możliwe, że patrząc na zdjęcia czy ryciny wydaje się nam, że wyglądają niecodziennie, lecz warto sobie uzmysłowić, że jeszcze parę stuleci temu były na swoim terytorium bardzo często spotykane. Przyjmując więc formę osobnika wymarłego nie należy narzucać, że jest się ostatnim, przez co i wyróżniającym, niepowtarzalnym.

Niekonwencjonalność wymarłych istot polegać może jedynie na tym, że są one rzadkie, co nie znaczy, że w ogóle niespotkane, czy kiedyś nieistniejące. Absurdalnie osoby z takimi formami nie będą skore do udowadniania swojej inności, a wręcz będę próbowały wtapiać się w tłum i stawać jednym z milionów. Wymarły drapieżnika nadal pozostaje drapieżnikiem i warto sobie uzmysłowić, że nie chciałby, aby jego ofiara dość szybko go zauważyła, nieprawdaż?

Świat mnie zostawił, ale o mnie nie zapomniał

Błędne jest pojmowanie, że osoba, której formą jest gatunek wymarły będzie spotykała się jedynie z brakiem zrozumienia. Zapewne za czasów jej istnienia współegzystowała z innymi obecnie żyjącymi stworzeniami i skoro wtedy znajdowały ze sobą wspólne cechy oraz były od siebie zależne, to czemu miałoby to ulec zmianom? Poczucie niezrozumienia i odtrącenia jest znane wszystkim, bez względu na formę i w głównej mierze jest przejawem złego ducha postaci, depresji bądź nazwać to można jednym z syndromów dorastania. Problemy emocjonalne nie stanowią podstawy do tego, aby twierdzić, że jest się gatunkiem wymarłym.

Bratnia dusza, Stado, rodzina, przyjaciele i znajomi

Styl współegzystowania z innymi nie określa się na podstawie statusu liczebności populacji. Owszem, gdyby istniał jeden wilk ciężko byłoby mu żyć z powodu, iż posiada silną potrzebę przynależności do Stada. Ale tutaj znowuż gatunki nieistniejące należy rozpatrywać pod względem tego, jak żyły lata temu. Jeśli osobniki łączyły się w grupy osoba, której dajmon ma formę tego gatunku, również będzie poszukiwała sobie znajomych. To samo tyczy się Stada, czy rodziny. Na przykład gołąb wędrowny był wybitnie stadnym ptakiem i status wymarłego nie czyni go samotnikiem.

Co więc czyni charakter wymarłym?

Słabości. Fakt, że dany gatunek nie istnieje oznacza, że nie potrafił przystosować się do zmian. Nie był w stanie podołać przekształcającemu się światu. W zależności od tego jaki był powód wymarcia, to właśnie staje się słabością osób, których charakter reprezentuje nieistniejący gatunek.

Brak przystosowania się do nowych warunków powoduje, że takowa osoba wydaje się być inna, wyalienowana. Może mieć dziwne poglądy, nierzadko zupełnie przestarzały system wartości, co skrzętnie będzie próbowała zatuszować. Takie osoby są świadome swojej inności i nie afiszują jej – przecież w swoim dawnym ekosystemie właśnie tak funkcjonowały.

Wymarły znaczy nieugięty, pełen poświęceń wobec tego, co kocha, a nie jedynie inny, oryginalny.